Odwiedziny uczni�w ze szko�y muzycznej w naszym przedszkolu-czyli opowie�� o "Mi�kkim i puchatym".


"Bo nie jest �wiat�o, by pod korcem sta�o..."
Ka�dy talent to dar, kt�rego nie nale�y chowa�, lecz stawia� na �wieczniku. Wiedz� o tym uczniowie ze Szko�y Muzycznej w ��bocinie, kt�rzy odwiedzili nasze przedszkole 11.04.2013r. Nie chowaj� swoich instrument�w w futera�ach po zaj�ciach. Wiedz�, �e muzyka nie istnieje bez widza, ze w�a�nie najm�odsi s� przysz�o�ci� sal koncertowych. Wiedz�, �e gust s�uchacza nale�y kszta�towa� ju� w przedszkolu. Zanim zabrzmi� pierwsze akordy d�onie delikatnie dotykaj� futera��w. Jeszcze tylko uk�on-, bo to bardzo wa�na cz�� wyst�pu... I ju� s�yszymy prapremier� niezwyk�ego wykonania Beethovena, Haydna. Dzieciaki rozpoznaj� motywy ludowe- O "chusteczka haftowana", "Trzy kurki"- wo�aj� zadowolone. W�r�d wykonawc�w rozpoznajemy Zuzie wychowanice naszego przedszkola. Na widowni jej siostra Ada te� uczennica szko�y muzycznej. Z r�k� na temblaku pr�buje oklaskiwa� wykonawc�w lekko poklepuj�c gips. Zanim instrumenty znikn� w swoich futera�ach przedszkolaki bezb��dnie rozpoznaj� ich nazwy: flet, gitara, skrzypce... Patrz� na twarze dzieciak�w. Wydaje si�, �e cos mi�kkiego i puchatego dotkn�o ich policzk�w. Wykonawcy �egnaj� si�, obiecuj�, �e odwiedz� nas jeszcze.



Powr�t