Gminny Dzień Sportu.


"Potrzeba pasji i zaangażowania, żeby naprawdę dogłębnie coś zrozumieć, przeżyć, dojść do celu..." - słowa Stevena Jobsa, człowieka, który potwierdzał je całym swoim życiem, były mottem 5 edycji Gminnego Dnia Spotu, która w bieżącym roku szkolnym, 12 czerwca, po raz trzeci była organizowana przez Gminne Centrum Edukacji w Wawrzeńczycach.
Sport ma służyć doskonaleniu człowieka, zarówno jego sprawności fizycznej, jak i budowaniu pięknej, szlachetnej osobowości. Sport uczy postaw, jest wypoczynkiem, rekreacją, alternatywą dla agresji, rozbudza w młodym człowieku pasje, skutecznie wpływając na ich rozwój. Każda dyscyplina sportowa wymaga poświęcenia jej ogromnej ilości naszego czasu, sportowcem jest się 365 dni w roku. Sport zatem uczy umiejętnego gospodarowania czasem, samodyscypliny, aby efektywnie pogodzić ze sobą trening, odpoczynek, naukę i ewentualnie jeszcze pracę.
Podczas każdego z Gminnych Dni Sportu szczególnym i wyjątkowym punktem jest spotkanie z Mistrzami Sportu, którzy dla naszych uczniów są nie tylko idolami sportowymi, ale także ludźmi o wyjątkowych osobowościach, pokazującymi w jak dobry sposób kształtować swoją osobowość i doskonalić sportowe talenty, które taka naprawdę dostaje się za darmo, trzeba je tylko odkryć i umiejętnie nimi pokierować. W bieżącym roku szkolnym podczas sportowego świętowania promowaliśmy sporty zimowe, gdzieś w tle ukazując czar, urok gór otulonych, niejednokrotnie na zawsze, śniegiem...
Oprócz licznych gości - przyjaciół szkoły, przedstawicieli społeczności szkolnych z Igołomi, Tropiszowa i Dobranowic, gościliśmy snowbordzistów, braci Mateusza i Michała Ligockich. Mateusz Ligocki w marcu bieżącego roku po raz drugi zwyciężył w zawodach Pucharu Świata w snowcrossie, stając na podium z liderem klasyfikacji generalnej Australijczykiem Alexem Pullinem. Złoty medalista wyznał, że ten medal zdobył głową, pokonując strach, który krył się w jego psychice, odbierał wiarę z zwycięstwo, w własne duże możliwości. Pokonując psychikę pojechał odważnie z mocnym postanowieniem zwycięstwa... potrzeba zatem pasji i zaangażowania, bardzo dużego zaangażowania... Obecnie celem obydwu braci są igrzyska w Soczi i zdobycie medalu.
Mateusz i Michał dzielili się z uczniami swoimi przeżyciami i doświadczeniem wynikającymi z oddania się doskonaleniu pasji, stanowiącej jeden z głównych, przynajmniej w tym momencie, celów życia. Sportowcy, kierując się własnymi przekonaniami, starali się uświadomić uczniom, że człowiek, zwłaszcza człowiek młody, musi całe życie się rozwijać, kształcić, nie można postawić na jedną tylko kartę, gdyż życie bywa czasami bardzo zaskakujące...
Wśród zaproszonych gości byli także pan Rafał Chmiela oraz Grzegorz Cichy, przedstawiciele fanklubu Kamila Stocha. Zapoznali oni uczniów z historią powstania fanklubu, jego działalnością, przybliżając tym samym sylwetkę samego skoczka Kamila Stocha.
Podczas sportowego świętowania nie mogło zabraknąć naszych szkolnych sportowych sukcesów, których w bieżącym roku szkolnym mieliśmy wyjątkowo dużo. Sukcesy naszej młodzieży były efektem długoletniej pracy, treningów, uczenia się samodyscypliny. Jedna z gimnazjalistek od kilku lat trenuje lekkoatletykę odnosząc zaskakujące sukcesy, w tym momencie będzie rywalizowała już poza granicami naszego kraju. Każdemu z tych młodych ludzi, życzymy, aby kiedyś występując w dobrych zawodach, uczciwą i piękną rywalizacją, sięgnęli po najwyższe laury...



Powrót